Francuski morski dron popłynie na zwiad lub zaatakuje okręt podwodny

dron morski Seaquest S

Francuska spółka Sirehna pochwaliła się nowym, bardzo wszechstronnym morskim dronem, powstałym na bazie doświadczeń z wojny w Ukrainie.

Seaquest S – tak nazywa się morski dron rozwijany przez francuską firmę Sirehna należącą do koncernu Naval Group, globalnego potentata w produkcji przeróżnych okrętów dla marynarek wielu krajów. Powstał – jak podkreśla jego producent na bazie doświadczeń z wojny w Ukrainie. Tam bowiem, przypomnijmy, morskie drony opracowane przez Ukrainę udowodniły swoją wysoką skuteczność – odpowiadają za zniszczenie mniej więcej jednej trzeciej całej zatopionej części rosyjskiej floty czarnomorskiej.

Seaquest S to jednostka o długości niecałych 10 metrów. Zdolna do prowadzenia operacji na morzu przez 24 godziny. Bardzo do tego różnorodnych i to jest ta cecha, która podkreśla wyjątkowość tej konstrukcji.

Francuski dron morski może bowiem być w przyszłości wykorzystany do prowadzenia misji obserwacyjnych, walki elektronicznej, uderzeniowych w stylu kamikaze oraz zwalczania okrętów podwodnych.

Konstruktorzy drona wierzą, że jego wszechstronność – osiągana przez instalację odpowiednich modułów – jest odpowiedzią na wymogi współczesnego pola walki. Chodzi o to, że przeciwnik dość szybko się uczy, jak zwalczać skutecznie konkretny model drona. Więcej jego mutacji, utrudnia jego zwalczanie. Dlatego też – tak na marginesie – w Ukrainie nowe wcielenia dronów pojawiają się mniej więcej co pół roku.

Seaquest S obecnie – jak podkreśla producent – jest jedynym małym dronem morskim zaprojektowanym tak, aby mógł być zaokrętowany na pokładach okrętów wojennych. W przyszłości ma być rozwinięte jego oprogramowanie – w tym w kierunku dodania możliwości operowania w rojach.

Foto: Naval Group.

Podziel się artykułem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *