W sierpniu najwięcej smartfonów – jak przez niemal cały rok – sprzedał Samsung. Drugie było Xiaomi, które zepchnęło na miejsce trzecie producenta iPhonów.
Sprzedaż Apple’a ma mocno sezonowy charakter od lat. Jesienią i zimą iPhony sprzedają się doskonale – bo to najpierw czas zaraz po premierze nowych modeli, a potem wyprzedaże i święta. Wiosną zaczyna się hamowanie i trwa aż do kolejnej prezentacji nowych modeli. Sprzedaż Apple’a w sierpniu jest prawie zawsze najsłabsza od lat.
Jednak dotąd prawie zawsze nawet w drugim miesiącu wakacji iPhony i tak sprzedawały się lepiej od znakomitej większości telefonów konkurencji. W ostatnich latach Apple we wszystkich miesięcznych podsumowaniach sprzedaży był pierwszy lub drugi – za Samsungiem.
W tym roku jest jednak inaczej. W sierpniu na drugie miejsce pod względem sprzedaży – jak pokazuje firma badawcza Counterpoint Technology Market Research – wspiął się Xiaomi. Stało się to po raz pierwszy od 2021 roku. Wtedy mieliśmy podobną sytuację i kolejność na podium – Samsung, Xiaomi i Apple.
Zdaniem analityków Counterpoint jest kilka powodów, dla których Xiaomi wyprzedził teraz Apple. Po pierwsze, Xiaomi konsekwentnie od kilku kwartałów – w tym roku również – zwiększa swoją sprzedaż. Sezonowe wahania sprzedaży tu też występują, ale nie są tak silne, jak w wypadku Apple. Po drugie, firmie udało się np. z powodzeniem zwiekszyć sprzedaż na coraz ważniejszych dla marki rynkach Ameryki Południowej.
Xiaomi ma konkurencyjny smartfon w każdym segmencie
Firma zmieniła też strategię produktową. Zamiast wprowadzać więcej podobnych smartfonów na rynek starała się zaproponować jeden wiodący w każdym segmencie rynku. Ma przy tym bardzo dobre telefony w cenach poniżej 200 dol. – to modele Redmi 13 5G i Note 13 5G. Counterpoint zwraca ponadto uwagę, że Xiaomi „poczyniło również postępy w segmencie premium” dzięki urządzeniom składanym i „ultra”.
Przed chwilą odbyła się premiera nowych iPhonów. Sprzedaż Apple’a zapewne więc znowu gwałtownie wzrośnie i Amerykanie znowu na kilka miesięcy wskoczą na drugie lub nawet pierwsze miejsce rankingu największych sprzedawców smartfonów. Ale sierpniowa „anomalia” mówi nam coś więcej.
– Zdobycie 2. miejsca przez Xiaomi jest symbolem bardziej znaczącego trendu na globalnym rynku smartfonów. Ponieważ urządzenia zbliżają się do siebie pod względem technologii i ceny, konkurencja wśród najlepszych marek nigdy nie była większa – piszą analitycy Counterpoint. Ich zdaniem, dzięki nowym składanym ekranom i funkcjom AI, producenci mogą bardziej różnicować swoje oferty. Wszystko jest przy tym ważne – parametry samych telefonów, ich współpraca z innymi urządzeniami, strategia marketingowa marki i jej innowacyjność poparta nakładami na badania i rozwój.
Foto: Xiaomi.