Następca Concorde’a coraz bliżej. Udany test XB-1

samolot xb-1

Samolot demonstracyjny XB-1 firmy Boom pomyślnie wykonał swój drugi lot w Mojave Air & Space Port w Mojave w Kalifornii. To kolejny krok w kierunku zbudowania ponaddźwiękowego samolotu pasażerskiego.

Amerykańska firma Boom od kilku lat pracuje nad budową dużego ponaddźwiękowego samolotu pasażerskiego. Overture – jak go nazwali – będzie zabierał na pokład 64-80 pasażerów na trasy o długości do niecałych 8 tys. kilometrów. Będzie przy tym pokonywał je z ponaddźwiękową prędkością 1,7 Ma, a zatem mniej więcej nawet dwukrotnie szybszą od prędkości typowego dzisiaj samolotu rejsowego.

Boom zbudował już samolot demonstracyjny XB-1. W dużym uproszczeniu to pewna miniatura Overture. Maszyna weszła w okres intensywnych testów. Ich wyniki pozwolą zaprojektować finalną wersję samolotu, który w lotnictwie cywilnym ma być następcą wycofanych z eksploatacji ponad 20 lat temu naddźwiękowców Concorde.

Overture na razie – na wizualizacjach – wygląda tak:

Pierwszy lot XB-1 odbył się w marcu, a drugi 26 sierpnia. Podczas tego ostatniego podwozie XB-1 zostało pomyślnie schowane i wysunięte po raz pierwszy. Dodatkowymi celami tego testu lotniczego były ocena właściwości pilotażowych samolotu i po raz pierwszy aktywacja nowego cyfrowego systemu wspomagania stabilności – lub tłumika przechyłu. Ten tłumik przechyłu został wdrożony w celu poprawy właściwości pilotażowych na podstawie wniosków z pierwszego lotu.

Lot trwał około 15 minut. W jego trakcie samolot wzniósł się na wysokość ponad 3 tys. metrów i osiągnął prędkość maksymalną bliską 450 km/godz.

Do prędkości dźwięku i dalej jeszcze zatem XB-1 trochę brakuje, ale samolot jest w stanie przekroczyć barierę dźwięku i stać to się ma jeszcze w tym roku. Po mniej więcej 8 kolejnych lotach testowych.

Foto: Boom.

Podziel się artykułem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *