Pojawiają się spekulacje, że Apple chce wprowadzić do sprzedaży niedrogiego MacBooka Air z 15-calowym ekranem.
Dla ludu jest MacBook Air – jeżeli możemy w ogóle tak powiedzieć o komputerze kosztującym co najmniej 5199 zł. Od lat ta linia komputerów oferowana jest wyłącznie z ekranami o przekątnej 13 cali. Są świetne, ale jednak nie dla wszystkich taka przekątna wyświetlacza jest wystarczająca.
Rozwiązaniem – w teorii – jest kupno MacBooka Pro. Ten laptop istnieje zarówno w wersji z ekranem o przekątnej 13 cali, jak i 14 oraz 16 cali. Jednak ten sprzęt jest drogi. Najtańszy model z „czternastką” to wydatek na poziomie co najmniej 10799 zł. A za „szesnastkę” trzeba zapłacić co najmniej 13299 zł.
Ponoć Apple dostrzegło w końcu brak w swojej ofercie niezbyt drogiego laptopa z ekranem o wyższej przekątnej niż 13 cali i pracuje już nad nowym nieco większym MacBookiem Air. Tak twierdzą przynajmniej analitycy z ośrodków Display Supply Chain Consultants i TF International Securities.
Nowy komputer ma według nich pojawić się w sklepach już w przyszłym roku.
Raczej na pewno będzie wykorzystywał rozwiązania znane z modeli MacBook Air, choć nie jest pewne, że zachowa tę nazwę. Być może Apple wprowadzi wraz z nową wielkością ekranu również nową markę na rynek.
Foto: Apple.
Czytaj więcej: Nowy iPhone SE 2022. Jakie ma wady i zalety?
Czytaj więcej: Nie tylko Apple chce mieć swój samochód. Sony również.