Chcesz kupić Forda F-150 Lightning? Zapomnij. Rezerwacje na 3 lata

f-150 Lightning

Ford pochwalił się, że ma już blisko 200 tys. rezerwacji na elektrycznego pick-upa F-150 Lightning. Nieźle, jak na samochód, którego dostawy rozpoczną się dopiero w drugiej połowie przyszłego roku.

Strategia Forda, by elektromobilność rozwijać poprzez produkcję samochodów, które mocno nawiązują do ich najlepiej sprzedających się spalinowych odpowiedników wydaje się mieć sens. 

Mustang Mach-E sprzedaje się wyśmienicie – z miesiąca na miesiąc coraz lepiej. Tylko w Stanach we wrześniu sprzedano go 1578 sztuk, w październiku już 2848 egzemplarzy, a w listopadzie 3088. Wielu kierowców kocha znane marki w nowej elektrycznej odsłonie.

Ta strategia wydaje się, że też wypali w wypadku elektryfikacji F-150. Na legendarnego pick-upa w nowej „elektryzującej” odsłonie złożono już 200 tys. rezerwacji – wyśmienity wynik.

To jednak oznacza, że jeżeli chcielibyśmy sobie takie auto kupić, to szybko go nie dostaniemy. F-150 Lightning zacznie być dostarczany do kierowców dopiero w drugiej połowie przyszłego roku. Początkowo Ford chciał wyprodukować 15 tys. tych samochodów w 2022 roku, 55 tys. rok później i 80 tys. w 2024 roku. Planuje jednak teraz podwoić ich produkcję – do 160 tys. rocznie w 2025 roku. Nawet jeżeli ten plan się powiedzie, na elektrycznego pick-upa z logo Forda trzeba będzie i tak poczekać jakieś 3 lata i to zakładając, że zamówienie złożymy już teraz.

Foto: Ford.

Czytaj więcej: Każdy może kupić silnik z elektrycznego Mustanga i włożyć go do malucha.
Czytaj więcej: Apple chce wyprodukować samochód bez kierownicy do 2025 roku.

Podziel się artykułem