W rosnącej liczbie samochodów i komórek pojawia się funkcja wezwania ratowników po wypadku. W przyszłym roku ma też pojawić się w zegarkach i telefonach Apple’a.

Automatyczna próba nawiązania połączenia z numerem służb ratowniczych po wypadku nie jest już czymś bardzo innowacyjnym.  Jest między innymi częścią najnowszych systemów informacyjno-rozrywkowo-kontrolnych montowanych w samochodach, takich jak np. GM OnStar, Subaru Starlink lub Fiat Chrysler Uconnect.

Taką funkcję oferuje również aplikacja Google Personal Safety zainstalowana na komórkach Pixel.

Teraz, jak donosi Wall Street Journal, nad podobnym rozwiązaniem pracuje Apple. Ma pojawić się w przyszłym roku w iPhone’ach i Apple Watche’ach.

A to oznacza, że niewiele później lub nawet wcześniej funkcję automatycznego wzywania pomocy po wypadku zaczną oferować również inni producenci telefonów komórkowych i inteligentnych zegarków.

Pomysł niegłupi – bardzo możliwe, że dzięki przyspieszeniu kontakt z ratownikami wielu uczestnikom wypadków zostanie uratowane życie.

Foto: Mohamed Hassan from Pixabay.

Czytaj więcej: Wielka wypożyczalnia zamówiła 100 tysięcy Tesli do końca 2022 roku.
Czytaj więcej: Karta autoryzowana odciskiem palca. Bank Pocztowy pionierem.