Aż o 70 proc. wzrosła sprzedaż opon wielosezonowych w okresie od stycznia do sierpnia w stosunku do danych sprzed roku.
Wiadomo, pandemia w ubiegłym roku boleśnie uderzyła w wiele sektorów gospodarka. Mocno stratni byli między innymi producenci opon do samochodów. – Po co nam nowe opony, skoro koronawirus za oknem i wszystko pozamykane, mało jeździmy – tak myślało wielu. W tym roku jest inaczej. Na rynku opon mamy boom.
W całej Europie od od stycznia do sierpnia sprzedano prawie 17 proc. więcej opon do samochodów osobowych i dostawczych w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego. W Polsce ten wzrost był jeszcze wyższy – bo sięgnął aż 30 proc. i był jednym z najwyższych na kontynencie.
Opon letnich w tym roku do sierpnia kupiliśmy 16 proc. więcej niż rok wcześniej, a zimowych aż 40 proc. więcej.
To imponujące wzrosty, ale rekord padł w segmencie opon wielosezonowych. Polacy się niemal na nie rzucili – sprzedano ich w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy tego roku aż o 70 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
To dużo większy skok niż w Europie, gdzie też sprzedaż opon wielosezonowych wygląda wyśmienicie – zanotowano wzrost o 40 proc.
– Bardzo duży wzrost opon wielosezonowych to wyraźny trend rynkowy, powiązany ze zmianą sposobu użytkowania samochodów – podobnie jak w najbardziej rozwiniętych gospodarkach, pojawiają się drugie i kolejne auta w gospodarstwach domowych. Są one wykorzystywane głównie do dojazdów w miastach – to obszar, gdzie mix dotyczący sposobu poruszania się, średniego przebiegu i warunków pogodowych daje szansę na skuteczne korzystanie z opon wielosezonowych i Polacy również to dostrzegli – mówi Dariusz Wójcik, dyrektor generalny Continental Opony Polska.
Co ciekawe, w najnowszym podsumowaniu rynku oponiarskiego widać też, że nad Wisłą gospodarka – mimo między innymi szybko rosnącej inflacji oraz zadłużenia budżetu państwa – czyni Polaków bardziej zamożnymi.
Na rynkach europejskich odnotowano bowiem ponad 24 proc. wzrost sprzedaży opon segmentu Ultra High Performance (UHP) o średnicy osadzenia 17 cali i więcej. W Polsce ten trend jest prawie dwukrotnie wyższy i wynosi 46 proc., a udział sprzedaży opon UHP w całej sprzedaży wyniósł 34 proc. Wzrost segmentu premium w stosunku do roku ubiegłego wynosi 39 proc.
– W Polsce od dłuższego czasu widoczny jest trend ukierunkowania klientów na wysoką jakość i produkty premium. Podążamy w kierunku najbardziej rozwiniętych państw. Branża oponiarska jest pochodną szeroko rozumianej branży automotive. Park samochodowy w Polsce się rozwija pod względem jakościowym i oddziaływanie tego możemy zaobserwować na rynku opon. W kategorii premium wzrosty u nas należą do jednych z najwyższych w Europie, a w kategorii UHP są najwyższe – komentuje Dariusz Wójcik.
Foto: Continental.
Czytaj więcej: Kurier zostawi paczkę w Twoim samochodzie. Nowy pomysł Forda.
Czytaj więcej: Rolls-Royce Spectre – rozpoczynają się testy pierwszego elektryka legendarnej marki.