Google pracuje nad wprowadzeniem do jednej ze swoich najpopularniejszych aplikacji funkcji precyzyjnego informowania o kosztach przejazdu płatną drogą, mostem lub tunelem. Szkoda, że po wakacjach, ale może Amerykanie zdążą ją uruchomić, zanim rozpocznie się sezon wyjazdów na narty.
Teraz jest tak, że Mapy Google ogólnie informują, że droga, którą się poruszamy lub którą chcemy się poruszać, jest płatna lub bezpłatna. Brakuje jednak informacji, ile dokładnie za nią musimy zapłacić. To się ma zaraz zmienić.
Google pracuje nad funkcją, która w Mapach szczegółowo poda informację o kosztach przejazdu dowolną płatną droga – może to być autostrada, most, przełęcz itp.
Funkcja ma nie tylko na bieżąco informować o opłatach, ale równocześnie pozwoli zaplanować podróż tak, aby nie korzystać z płatnych odcinków dróg lub tak, by opłaty za przejazd nimi były jak najniższe.
Tym samym Google chce wprowadzić w Mapach rozwiązanie, które np. Waze zaczęło testować już trzy lata temu. Nie wiemy dokładnie, kiedy nowa funkcja zostanie udostępniona, ale wydaje się, że to bardziej kwestia miesięcy niż kwartałów.
Może więc zaoszczędzimy zimą na opłatach drogowych w trakcie podróży na ferie. O ile naszych planów zimowego wypoczynku nie przekreśli kolejna fala pandemii, ale to już wątek na inną dyskusję.
Czytaj więcej: Pixel 5a – nowy telefon i wpadka. Przegrzewa się w trakcie nagrywania wideo.
Czytaj więcej: Superklucz od Google do poczty lub Facebooka jeszcze prostszy w użyciu. Zwłaszcza na komórkach.