W 2020 roku kupiono ponad 3 mln samochodów elektrycznych. To ciągle dopiero początek…

sprzedaż samochodów elektrycznych

W ubiegłym roku, wg danych Międzynarodowej Agencji Energi (MAE), zarejestrowano o 41 proc. więcej samochodów elektrycznych niż rok wcześniej. Ale to dopiero początek – do 2030 roku ma ich już jeździć po drogach całego świata 145 mln.

Zakup ponad 3 mln samochodów elektrycznych w ubiegłym roku jest sporym sukcesem, biorąc pod uwagę, że w tym samym czasie cały rynek motoryzacyjny skurczył się o o 16 proc. z powodu pandemii. 

Samochody elektryczne bardzo dobrze też sprzedają się w tym roku. W ciągu pierwszych trzech miesięcy kupiono ich niemal 2,5 razy więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. MAE szacuje, że ich zakup elektryków wydano w ubiegłym roku 120 mld dol. – o połowę więcej niż w 2019 roku. 14 mld dol. w tej kwocie stanowiły dotacje rządowe – nie tak wiele.

3 mln nowych pojazdów elektrycznych przekłada się na liczbę 10 mln wszystkich aut z takich napędem, które już poruszają się po drogach. To ciągle jednak dopiero początek ery elektromobilności. MAE szacuje, że do 2030 roku zarejestrowanych zostanie 145 mln samochodów elektrycznych.

I jest to scenariusz dość ostrożny. Agencja uważa, że elektryków może być w tej dekadzie kupionych nawet 230 mln, pod warunkiem jednak, że rządy zdecydują się mocniej wspierać rozwój elektromobilności.

Prognozy te korelują z jednej strony z informacjami o wprowadzaniu na rynek kolejnych nowych samochodów z silnikami elektrycznymi, a z drugiej ze zdecydowanymi działaniami i deklaracjami kluczowych producentów aut. 

W ubiegłym miesiącu np. Volkswagen zapowiedział budowę sześciu ogromnych zakładów produkujących baterie do samochodów elektrycznych – łączna pojemność baterii wytwarzanych w nich w ciągu roku sięgnie w nich 240 GWh. A kilka dni temu Ford podjął decyzję o uruchomienie laboratorium zatrudniającego kilkuset inżynierów rozwijających akumulatory do nowych elektrycznych fordów. 

Elektromobilność coraz mocniej puka do naszych drzwi. To już nie tylko Tesla.

Foto: Markus Distelrath z Pixabay.

Czytaj więcej: Nadciąga NIU RQi, czyli producent elektrycznych skuterów chce czegoś więcej.
Czytaj więcej: Kończy się pandemiczny koszmar producentów samochód. Klienci wracają do salonów.

Podziel się artykułem