W lutym świat zobaczył Hyundaia Ioniq 5. Teraz czas na zbudowany na tej samej platformie samochód Kia. EV6 może się podobać.
Premiera Kia EV6 odbędzie się najpóźniej za dwa tygodnie – jeszcze w marcu. Już teraz jednak koreańską marka pokazała światu pierwsze zdjęcia swojego nowego samochodu. I mówiąc krótko, robią wrażenie. Zapowiada się ładny samochód.
Pojazd, podobnie jak Hyundai Ioniq 5, powstał na platformie E-GMP i w stylu, który Kia nazywa Opposites United i który ma być zastosowany również przy tworzeniu kolejnych elektrycznych aut producenta.
Mamy tu więc efektownego crossovera pozbawionego typowego dla koreańskiej marki „dzioba”. Linia samochodu jest bardzo opływowa. Kończy się z tyłu pojazdu trochę w stylu coupé. Wyraźnie zarysowane nadkola podkreślają, że to bardzo współczesny samochodów, a nie zwykły hatchback.
W środku jest bardzo przestronnie i nowocześnie – dominuje wielki podłużny panel zbudowany z dwóch wyświetlaczy. Trochę jak w nowych mercedesach.
Kia nie podaje jeszcze precyzyjnie rozmiarów auta, ani jego osiągów. Ale to wszystko będzie podobne do Hyundaia Ioniq 5, a więc Kia EV6 powinno mieć około 4,6 m długości i kilka wersji napędowych do wyboru.
Będzie więc można prawdopodobnie wybrać napęd na jedną lub dwie osie oraz jedną z dwóch baterii. Przy większej, samochód przejedzie na jednym naładowaniu ponad 470 km wg normy WLTP. Moc silników zapewne wyniesie przy tym od dwustu kilku do ponad 300 KM.
Foto: Kia.
Czytaj więcej: Hyundai Ioniq 5 – efektowne skrzyżowanie hatchbacka z SUV-em. Konkurenci mają się czego bać.
Czytaj więcej: Za cztery lata kupisz już tylko elektrycznego Jaguara.