Start-up Framework ze San Francisco chce latem rozpocząć sprzedaż laptopa, którego można zamówić w jednej z wielu wersji, a potem rozbudować.

Kilkanaście lat temu, kiedy powszechnym standardem były w domach i biurach stacjonarne komputery, częstym zjawiskiem było ich samodzielne składanie z dostępnych podzespołów i potem ich rozbudowa. Dokładaliśmy więc do pecetów np. dodatkowe kości pamięci, montowaliśmy na płycie głównej bardziej wydajną kartę graficzną lub wymienialiśmy dysk na większy. To wszystko może teraz wrócić w nowym wydaniu.

Pracuje nad tym amerykański start-up Framework. Firma zaprojektowała laptopa, którego bardzo łatwo jest zbudować w wielu wersjach i potem poddawać daleko idącym modyfikacjom.

Rdzeniem jest solidny aluminiowym szkielet z obudową i wyświetlaczem o przekątnej 13,5 cala, proporcjach 3:2 i rozdzielczości 2256×1504 punktów. Ten ostatni montowany jest na magnetycznych zatrzaskach i w przyszłości też będzie go można wymienić.

Podobnie jak będzie można zrobić z niemal wszystkim co jest w środku laptopa. Wymienić będzie można np.  płytę główną z procesorem (do wyboru początkowo mają być układy z procesorami Intela 11 generacji), pamięć, dysk, a nawet takie elementy jak bateria, klawiatura i wspomniany magnetyczny zatrzask do ekranu.

Framework Laptop – nie tylko typowe elementy

Framework chce również oferować dodatkowe „klocki” dla zainteresowanych w rodzaju wysokiej jakości wzmacniacza do słuchawek lub czytnika kart microSD.

Oczywiście za elastycznością sprzętową idzie też programowa. Framework Laptop będzie można zamówić z Windows lub Linuxem – w kilku wersjach do wyboru.

Start-up zamierza ponadto zachęcić innych producentów elektroniki, by zaczęli wytwarzać różne moduły do jej laptopa.

W sumie pomysł ciekawy, ale niestety na początku zapowiada się raczej jako kosztowne rozwiązanie. Potanieje pod warunkiem, że odniesie sukces rynkowy i więcej producentów włączy się w ten projekt, a to nie jest pewne.

Na razie Framework planuje rozpoczęcie sprzedaży swojego „składanego” laptopa już w lecie.

Foto: Framework.

Czytaj więcej: Realme GT będzie najtańszym smartfonem na rynku z topowym procesorem Snapdragon 888.
Czytaj więcej: Vaio Z – waży tylko 1 kg, na jednym naładowaniu działa do 18 godzin. Laptop idealny?