W smartfonach Huawei znowu pojawią się aplikacje Google? Ludzie Bidena przyjrzą się sprawie raz jeszcze

wyswietlacz huawei

W trakcie przesłuchać w amerykańskim Senacie kandydatka na nowego szefa Departamentu Handlu powiedziała, że przeanalizuje starannie, czy Huawei nadal będzie objęty sankcjami blokującymi jego współpracę z firmami z USA.

Wielkiej miłości pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami za czasów nowej administracji w Białym Domu nie będzie – to jest już pewne. Demokraci podobnie jak Republikanie, delikatnie mówiąc, nie ufają Pekinowi i spostrzegają Państwo Środka teraz jako głównego rywala USA. Jednak Biden i jego ludzie chcą rywalizować z Chinami inaczej niż Trump – bardziej skutecznie, mniej chaotycznie i we współpracy z sojusznikami. To również nie wyklucza kooperacji z Chińczykami w pewnych obszarach – takich jak np. ochrona klimatu.

W tego typu politykę wpisuje się również to, co powiedziała przed komisją amerykańskiego Senatu Gina Raimondo, kandydatka na szefa Departamentu Handlu.

Najpierw zapewniła przesłuchujących ją przed nominacją senatorów, że będzie wykorzystywała wszystkie dostępne jej narzędzia do zapewnienia cyberbezpieczeństwa Amerykanom i ich sieciom. Szans więc na to, że chińskie firmy znowu będą mogły sprzedawać w USA sprzęt do budowy sieci 5G są w praktyce żadne.

Inaczej może być jednak ze smartfonami Huawei. Senator Ted Crus spytał Ginę Raimondo, czy pozostawi chiński koncern na czarnej liście Departamentu Handlu. Huawei jest na niej od blisko dwóch lat i to w praktyce uniemożliwia mu między innymi instalowanie w nowych telefonach amerykańskich aplikacji – tym Google – co z kolei brutalnie wypycha go z większości rynków poza chińskim.

Raimondo odpowiedziała, że przejrzy się wnikliwie dotychczasowej polityce Białego Domu w stosunku do chińskiego koncernu. Skonsultuje się przy tym z politykami, amerykańskim przemysłem, sojusznikami i podejmie w kwestii sankcji decyzję najlepsza dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego i gospodarczego. 

W praktyce daje to pewne nadzieje, że przynajmniej część sankcji na Huwai zostanie zniesiona – w tym te, które są związane z produkcją i sprzedażą przez chińską firmę smartfonów i sprzętu przenośnego.

Foto: Huawei.

Czytaj więcej: Trump nakłada sankcje na Xiaomi. Będzie tak jak z Huawei? Xiaomi się broni.
Czytaj więcej: Nie tylko Huawei. Amerykanie uderzają w SMIC – największego producenta chipów w Chinach.

Podziel się artykułem