Elon Musk w nowym wywiadzie zapowiada, że zasięg potężnej ciężkiej ciężarówki Tesli może wynieść nawet do 1000 km.

Producent elektrycznych samochodów intensywnie pracuje nad tym, by w przyszłym roku rozpocząć produkcję potężnych elektrycznych ciągników siodłowych. Z tym koreluje rosnąca liczba składanych zamówień na nie. Kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się np., że kanadyjski Walmart zamówił 130 Tesli Semi, a zaraz potem jeszcze większe zamówienie na 150 tych pojazdów złożyła spółka Pride Group Enterprises.

Teraz Elon Musk w wywiadzie udostępnionym w serwisie YouTube podał kilka kolejnych elektryzujących informacji o Tesli Semi. Po pierwsze, powiedział, że ciągnik w jednej z dwóch wersji z łatwością osiągnie zasięg 800 km (jak wcześniej to zapowiadał), ale pojawi się też po pewnym czasie możliwość, by był ona w stanie przejechać na jednym naładowaniu nawet ponad 1000 km. 

Takie zasięgi oznaczają, że Tesla Semi robi się atrakcyjna dla wielu przewoźników – pojazd dojedzie niemal wszędzie w czasie od załadunku do pierwszej – wymaganej prawem – długiej przerwy w pracy kierowcy.

Po drugie, Musk uważa, że jego elektryczny ciągnik siodłowy z naczepą będzie w stanie przewozić podobne ładunki, jak  dieslowska konkurencja. Początkowo będzie można elektrycznym zestawem przewozić o niecałą tonę ładunku mniej niż zestawem z napędem spalinowym, ale wkrótce ta różnica – jak uważa Musk – zniknie. Ponadto niecała 1 tona różnicy w masie transportu, przy wadze 40 ton całego zestawu ciągnik-naczepa z ładunkiem nie robi dużego znaczenia.

Nie jest jasne, czy wypowiedź Muska wkrótce wpłynie na modyfikację parametrów dwóch podstawowych modeli Tesli Semi, na które już można składać zamówienia. Teraz firmy mogą zamówić elektryczny ciągnik siodłowy w wersji o zasięgu 300 lub 500 mil (odpowiednio około 500 i 800 km).

Foto: Tesla.

Czytaj więcej: Koniec z wielkimi silnikami spalinowymi. Bentley Motors chce być tylko elektryczny.
Czytaj więcej: Przełom. We wrześniu po raz pierwszy w historii Europejczycy kupili więcej hybryd i elektryków niż diesli.