Acer Chromebook Spin 513 – stylowy sprzęt do pracy poza domem lub biurem

Acer Chromebook Spin 513

Chromebooki w Polsce nie cieszą się wielką popularnością. Szkoda. Nowy Acer Chromebook Spin 513 wydaje się interesującą propozycją do pracy poza domem – w tym np. dla studenta.

Acer Chromebook Spin 513 to pierwszy przenośny komputer tajwańskiej firmy napędzany procesorem Snapdragon 7c Qualcomma zaprezentowanym w ubiegłym roku – współpracuje tutaj z 8 GB RAM i 128 GB pamięci na dane.

Przy wydajności pozwalającej uruchomić proste gry lub oglądać filmy, nowy procesor wyróżnia bardzo niski pobór energii. To dlatego nowy Chromebook Spin 513 jest w stanie pracować do 14 godzin z dala od gniazdka.

Zastosowanie układu Snapdragon 7c to nie wszystko, co zrobili Tajwańczycy, by ich nowy komputer był komfortowym narzędziem do pracy poza domem.

Opcjonalnie Chromebook może zostać wyposażony w modem 4G LTE, co pozwala korzystać z internetu nawet w przypadku braku dostępnej sieci Wi-Fi. Zainstalowano w nim ponadto dwa wbudowane mikrofony dzięki którym głos użytkownika jest bardzo wyrazisty podczas wideokonferencji czy rozmów ze znajomymi w Google Meet oraz w trakcie korzystania z Asystenta Google. 

Acer Chromebook Spin 513

Acer Chromebook Spin 513 – odporny i lekki

Acer Chromebook Spin 513 ma ponadto aluminiową pokrywą matrycy, a 13,3-calowy dotykowy ekran IPS i touchpad zostały pokryte szkłem Corning Gorilla gwarantują odporność na zarysowania i uszkodzenia. 

Komputer waży do tego mniej niż 1,2 kg i ma tylko 15,55 mm grubości. A pracę w kiepskim oświetleniu ułatwia opcjonalna podświetlana klawiatura.

W sprzęcie bardzo przenośnym przydadzą się też zawiasy 360 stopni. Pozwalają one na pracę Chromebooka Spin 513 w czterech trybach: tradycyjny tryb laptopa, jako tablet, w układzie optymalnym np. do wyświetlania filmów i w trybie namiotu, przydatnym np. do prezentacji w sytuacji ograniczonej przestrzeni. 

Acer Chromebook Spin 513 (CP513-1H) będzie dostępny w Polsce od lutego w cenie od 2699 zł.

Foto: Acer.

Czytaj więcej: Dlaczego w Xiaomi Mi 10T jest wyświetlacz LCD zamiast OLED? Dwa ważne powody.
Czytaj więcej: Wraca bestia. Hummer EV to odlot. Cybertruck Tesli zapowiada się przy tym blado.

Podziel się artykułem