Xiaomi pochwaliło się nową szybką technologią bezprzewodowego ładowania z mocą 80 W. Zapewne niedługo stanie się ona normą w wypadku przynajmniej flagowych modeli chińskiego koncernu.
Nowa bezprzewodowa ładowarka – co można było zobaczyć na filmie zaprezentowanym przez Xiaomi – naładowała do pełna baterię o pojemności 4000 mAh w odpowiednio zmodyfikowanym Mi 10 Pro w czasie 19 minut.
A doładowanie tej samej baterii do połowy zajęło jej tylko 8 minut.
Imponujące. Zwłaszcza, kiedy zestawimy wynalazek Xiaomi choćby z tymi możliwościami bezprzewodowego ładowania, które mają nowe iPhony 12. Tam maksymalna moc bezprzewodowego ładowania sięga ledwo 15 W.
Xiaomi w technologię szybkiego ładowania inwestuje już od dawna. Jej sprzedawany teraz smartfon Mi 10 Ultra jest w stanie korzystać z bezprzewodowej ładowarki o mocy 50 W, co powoduje, że jego bateria do pełna naładuje się 40 minut. To najszybciej ładowany teraz bez kabla smartfon na rynku.
W technologie szybkiego ładowania mocno inwestują też inne chińskie marki. Oppo np. ostatnio pochwaliło się rozwiązaniem, w którym maksymalna moc ładowania sięga 65 W – pozwala to naładować baterię 4000 mAh w pół godziny. Jednak ten pomysł nie został jeszcze zaimplementowany w żadnym smartfonie.
Nad podobnymi rozwiązaniami intensywnie pracuje też między innymi Huawei.
Foto: Xiaomi/YouTube.
Czytaj więcej: Xiaomi Mi Band 5 już w Polsce. W przedsprzedaży kupimy ją taniej.
Czytaj więcej: iPhone 12 – premiera. Trzy powody, dla których nie klęknęliśmy w zachwycie.