Za 2-3 lata pierwsze taksówki Volocopter wzbiją się w powietrze. Pierwsze kursy wyceniono na 20 euro za minutę lotu. Rezerwacje na nie można kupić już dzisiaj.

Volocopter to niemiecki start-up, który wierzy w to, że w przyszłości w zatłoczonych aglomeracjach będziemy również podróżować powietrznymi elektrycznymi taksówkami. Zbudował już nawet prototyp takiej taksówki.

Volocopter 2X, jak go nazwano, przypomina dużego drona, do którego ktoś dokleił jednoosobową kabinę w kształcie jaja. Już dzisiaj możemy zarezerwować bilet na lot tym cudem.

Potrwa on 15 minut i odbędzie się za jakieś 2-3 lata – nie wcześniej niż w 2023 roku. Gdzie? W jednym z miast, w którym Volocopter chce w pierwszej kolejności uruchomić swój powietrzny serwis taksówkowy – to  może być Singapur, Helsinki, Dubaj lub w końcu nieduże Bruchsal w Niemczech, gdzie znajduje się centrala niemieckiej spółki.

Bilet na pierwszy lot powietrzną taksówkę nie jest tani. Dzisiaj za jego rezerwację płacimy tylko 30 euro. To 10 proc. ceny za lot.

Resztę, czyli 270 euro zapłacimy w przyszłości. W sumie więc minuta lotu Volocopterem będzie kosztowała 20 euro.

Jest za wcześnie, by już teraz powiedzieć, że tyle będą w przyszłości kosztowały loty powietrznymi taksówkami. W cenie, którą teraz proponuje niemiecki start-up na pewno jest zaszyty opłata za „wyjątkową nowość”. 

Sprzedaż rezerwacji na pierwszy lot powietrzną taksówką jest jednak z pewnością dowodem na to, że ta technologia jest dalej intensywnie rozwijana. Przypomnijmy, że za projektem Volocoptera stoją poważni inwestorzy. W start-up zainwestował już między innymi Daimler, Geely (chiński właściciel Volvo) i Intel. 

Foto: Volocopter.

Czytaj więcej: Startuje jak dron, leci jak samolot. Drony Volansi zawiozą paczkę na drugi koniec Polski.
Czytaj więcej: Chińczycy mają mały prom kosmiczny. Po dwóch dniach powrócił na Ziemię.