W styczniu na targach CES 2020 koreańska firma pokazała oryginalny obracany telewizor Sero TV. Teraz rozpoczyna się jego globalna sprzedaż – na początek w Stanach i w Wielkiej Brytanii.

Samsung Sero TV jest sprzedawany razem z solidnym stojakiem. Wbudowano w niego silnik elektryczny, który obraca mający 43 cale telewizor do układu pionowego. Wtedy przeglądanie na nim niektórych materiałów z internetu jest wygodniejsze niż w tradycyjnym poziomowym układzie.

Dotyczyć to może np. zdjęć  z Instagramu, filmów z TikToka lub materiałów ze Snapchata czy nawet wyszukiwarki YouTube.

Co ciekawe, obracać telewizorem Sero TV możemy za pomocą specjalnej aplikacji, ale możemy też podłączyć do niego kompatybilny smartfon – np. któryś z Samsungów Galaxy i telewizor wtedy sam będzie się ustawiał w odpowiednim układzie w zależności od tego, jak będziemy trzymali nasz smartfon.

Pomysł ciekawy, zwłaszcza w kontekście coraz większego wykorzystywania dzisiaj telewizorów do przeglądania treści pochodzących z internetu. 

Sero TV oczywiście świetnie sprawdzi się też do oglądania panoramicznych produkcji Netflixa. Jakoś ekranu jest wysoka, telewizor pracuje w rozdzielczości 4K.

Sero TV niestety nie jest tani. W USA trzeba zapłacić za niego 2 tys. dol., a w Wielkiej Brytanii 1599 funtów. To dwa pierwsze rynki, poza macierzystą Koreą, gdzie Samsung rozpoczął sprzedaż nietypowej konstrukcji. Wkrótce mają dołączyć do nich kolejne – wśród nich zapewne będzie i Polska.

Foto: Samsung.

Czytaj więcej: Samsung Galaxy Fold 2 wchodzi do masowej produkcji. Ma być dużo lepszy i ciut tańszy od poprzednika.
Czytaj więcej: Realme X3 Superzoom – flagowy smartfon z peryskopowym zoomem debiutuje w Europie i to w dobrej cenie.