Rekordy sprzedaży bije właśnie sprzedaż konsol do gier. Świetnie sprzedaje się zarówno Xbox One X jak i PlayStation 4 oraz Nintendo Switch.
W tygodniu od 16 marca do 22 marca na 17 dużych rynkach analizowanych przez firmę badawczą GSD sprzedano ponad 259 tys. konsol – o 155 proc. więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Widać przy tym wyraźną korelację pomiędzy wprowadzeniem ostrych regulacji przeciwepidemicznych i czasem ich trwania a sprzedażą konsol.
W pierwszym tygodniu zamknięcia obywateli w domach zanotowano wzrost sprzedaży konsol we Włoszech o 84 proc., a w Hiszpanii o ponad 27 proc. W drugim tygodniu zamknięcia Hiszpanie kupili już 250 proc. więcej konsol niż rok temu.
Podobnie dzieje się w innych krajach monitorowanych przez GSD. I tak np. w Wielkiej Brytanii w pierwszym tygodniu „lockdownu” sprzedano 126,6 proc. więcej konsol, w drugim wzrost sięgnął 250 proc.
Co ważne, do tych gigantycznych wzrostów sprzedaży doszło na rynku, który przeżywał ostatnio regres – przed pandemią sprzedaż konsol notowała poważne spadki przez ponad dwa miesiące.
Działa to się tak, ponieważ rynek wydawał się nasycony. Większość aktywnych graczy miała już sprzęt, nowych przybywało mało, do tego oraz więcej osób czekało na debiut nowej generacji konsol, co ma nastąpić jeszcze w tym roku. Koronawirus to wszystko zmienił. Pojawiło się tysiące nowych graczy, którzy wcześniej nie mieli czasu na cyfrowe rozgrywki.
Nie jest jednak pewne, czy sprzedaż konsol w kolejnych tygodniach utrzyma się na równie wysokich poziomach jak z początkiem pandemii.
Może ją hamować nie tylko częściowe już zaspokojenie wzmożonego popytu, ale również malejące dochody konsumentów, coraz mocniej dotykanych zatrzymaniem gospodarki i rosnącym bezrobociem.
Foto: QuentinLGH z Pixabay.
Czytaj więcej: Microsoft Xbox Series X. Znamy pełną specyfikację. To będzie naprawdę potężna maszyna.
Czytaj więcej: Sony Playstation 5 kontra Xbox Series X. Jak bardzo różnią się te konsole i którą wybrać?