Kina samochodowe mogą przeżyć renesans. Wszystko przez koronawirusa

kino samochodowe

Seans na wielkim ekranie oglądany z fotela naszego samochodu? Wiele wskazuje na to, że ta rozrywka będzie w tym roku dużo bardziej popularna niż w przeszłości. Nie tylko w USA – możliwe, że i w Polsce.

Kina samochodowe w Stanach Zjednoczonych w przeszłości były potęgą. W latach 60, a więc w czasie ich największego rozkwitu, było ich za oceanem ponad 4 tys. Wśród nich były małe – na kilkadziesiąt samochodów i otwierane tylko w weekendy, jak i wielkie – pracujące w każdy dzień z luksusowymi dodatkami. 

Największe z nich – Johnny All-Weather Drive-In w Copiague pod Nowym Jorkiem – miało np. miejsca dla 2,5 tys. samochodów, jeden z ekranów w wielkim klimatyzowanym parkingu, pokoje zabaw dla dzieci i ekskluzywną restaurację na dachu.

Kina samochodowe były widocznym elementem amerykańskiego krajobrazu i ważnym elementem tamtej kultury – co zresztą dobrze widać w wielu filmach z Hollywood pokazujących Amerykę sprzed mniej więcej pół wieku.

Kryzys naftowy i energetyczny, potem wzrost popularności kaset VHS, dalej DVD, internetu, ekspansja wielkich cyfrowych multipleksów i nawet zmiany na rynku nieruchomości (coraz droższe grunty) – wszystko to od lat powodowało, że kin samochodowych ubywało. Znikały w Stanach, znikały też w Australii – drugim miejscu po USA, gdzie były bardzo popularne.

W końcu stały się za oceanem głównie nostalgiczną niszą – podobnie w Australii. W Stanach pozostało ich 305, w Australii około tuzina. Gdzie indziej na świecie to jeszcze większa egzotyka. Ale to może się zmienić.

Koronawirus zamknął kina na wolnym powietrzu

Teraz w USA działa od 5 do 10 proc. wszystkich tamtejszych kin samochodowych – pozostałe są zamknięte z powodu epidemii koronawirusa lub też nie rozpoczęły z tej samej przyczyny nowego sezonu.

Te które są aktywne, przeżywają boom. Kino Showboat Drive-In Theater w Hockey w Teksasie – o czym napisał serwis CNBC – np. sprzedało 40 proc. więcej biletów blisko dwa tygodnie temu i 95 proc. więcej w ostatni weekend. 

Zdaniem przedstawicieli amerykańskiego Stowarzyszenia Właścicieli Kin Samochodowych (United Drive-In Theatre Owners Association) branżę czekają wyraźnie lepsze czasy.

Po pierwsze, dlatego że być może rządowe ograniczenia będą znoszone stopniowo i kina samochodowe zaczną działać szybciej od tradycyjnych. Po drugie, ludzie po epidemii będą długo obawiać się tłumów w zamkniętych przestrzeniach. Kina samochodowe wydają się rozwiązaniem bezpieczniejszym od tradycyjnych w czasie kontrolowanej epidemii.

Kina samochodowe – podobnie może być w Polsce

Polska to nie USA. Kina samochodowe nad Wisłą to rzadkość. Ale ostatnio mniejsza niż w przeszłości. Incydentalnie, w postaci lokalnych, letnich eventów, zaczęły się pojawiać, wraz z coraz większą popularnością kin letnich. Całkiem możliwe, że będzie ich wkrótce jeszcze więcej – z podobnych powodów jak w USA. To może być wkrótce w miarę bezpieczna forma spędzania wolnego czasu latem.

– Mieliśmy zakontraktowane około 200 pokazów filmowych na wolnym powietrzu na nadchodzący sezon – mówi Przemysław Żurek z firmy Kinomobilne.pl, specjalizującej się w organizacji różnych form kina letniego, w tym samochodowego.

– Teraz rozmawiamy z naszymi klientami, próbując ich przekonać, by pomyśleli głównie o kinie samochodowym. Wszyscy są przejęci sytuacją, nikt nie myśli o pokazach filmowych. Ale za jakiś czas może to się zmienić – dodaje Przemysław Żurek.

Foto: Kinomobilne.pl.

Czytaj więcej: Ponad 800 serwisantów pracuje z domu. Wzorcowy przykład home office w Warszawie i Szczecinie w czasie koronawirusa.
Czytaj więcej: Missile Command: Recharged – czyli jedna z najlepszych gier wszechczasów powraca w wersji na Androida i iPhone’a.

Podziel się artykułem