Apple pokazał światu nowego iPada Pro. Na pierwszy rzut oka wygląda tak samo jak poprzednik – ale ma nowy procesor, aparat i dołączaną klawiaturę.
Nowy topowy tablet Apple’a reklamowany jest jako sprzęt, który może zastąpić nasz komputer. I faktycznie coś w tym jest.
Temu służy – po pierwsze – Magic Keybord, czyli całkiem nowa dołączana klawiatura zintegrowana z pomysłowym etui. Pomysłowym, bowiem ma dwa zawiasy przez co tablet może zawisnąć w powietrzu nad nią niczym profesjonalny monitor do stacjonarnego komputera.
Ale to jeszcze nie wszystko. Klawiatura ma gładzik – obsługa więc tabletu z nią może w niektórych przypadkach przypominać do złudzenia obsługę komputera. Zwłaszcza, że nowy system iPadOS pozwala również na korzystanie z myszy.
iPad Pro – szybszy od większości laptopów
Nowy iPad Pro to ponadto nowy wydajny ośmiordzeniowy procesor A12Z Bionic Chip.
Apple twierdzi, że dzięki temu jego nowy tablet jest szybszy od większości laptopów z Windows. Do tego nowy układ zaprojektowano z myślą o tak wymagających zadaniach jak edytowanie plików wideo 4K i projektowanie obiektów 3D.
To też tłumaczy dlaczego zdecydowano się na kolejną nowość, czyli instalację dwuobiektywowego głównego aparatu w tablecie. Korzysta ze szkieł 12MPix o jasności f/1.8 i szerokiego obiektywu 10 MPix o jasności f/2.4. To pozwala między innymi na rejestrację wideo w rozdzielczości 4K. Przy tej czynności o wysoką jakość zapisu audio zadba 5 mikrofonów wbudowanych do tabletu.
Jest też skaner LiDAR, który zostanie oczywiście wykorzystany do robienia zdjęć i filmów, ale Apple umieścił go tutaj głównie z myślą o stworzeniu niemal idealnego sprzętu dla aplikacji korzystających z AR – rozszerzonej rzeczywistości.
iPad Pro – dwa ekrany do wyboru, dużo pamięci
iPad Pro istnieje w dwóch podstawowych wersjach różniących się wielkością ekranu – 11 lub 12,9 cala. Do tego możemy wybrać model tylko z Wi-Fi, albo również z modemem 4G.
iPady Pro różnią się również wielkością zainstalowanej pamięci na dane – najmniej może być jej 128 GB, potem 256 GB, 512 GB lub nawet 1 TB.
W sumie potężny, przemyślany, lekki, wydajny i ze świetnym ekranem sprzęt do mobilnej pracy i rozrywki. Ale nie bez wad.
iPad Pro – nie ma modemu 5G, ekstremalna cena
Od strony technicznej brakuje modemu 5G, w sprzęcie premium by się zdecydowanie dzisiaj przydał. Nie ma też gniazda na kartę microSD, przez co kupując iPada Pro, dobrze jest od razu wybrać model z większą pamięcią.
Nie ma też gniazdka na standardowe słuchawki – nie było go zresztą już w poprzednim modelu.
No i niestety ta zabawka kosztuje niemałe pieniądze. Najtańszy iPad Pro Wi-Fi z 11-calowym ekranem i 128 GB RAM oznacza wydatek w kwocie 3899 zł, za najdroższy z modemem 4G i 1 TB pamięci trzeba zapłacić 7199 zł. Do tego zdecydowanie warto dokupić wspomnianą superklawiaturę za… 1499 zł. Szaleństwo.
Model z większym ekranem jest w każdej konfiguracji o tysiąc złotych droższy a klawiatura do niego ma kosztować 1699 zł.
Foto: Apple.
Czytaj więcej: Nowy tani iPhone SE 2 prawdopodobnie będzie w dwóch wersjach różniących się wielkością ekranu.
Czytaj więcej: iPhony nie dla gangsterów. Apple ma reguły, jak pokazywać jego sprzęt w filmach.