Amerykanie po 8 latach wracają w kosmos. Latem polecą na orbitę własnym statkiem

Crew Dragon

W piątek amerykańska załogowa kapsuła Crew Dragon powróciła na Ziemię po testowym locie – tym razem jeszcze bez ludzi – na Międzynarodową Stację Kosmiczną. To przełom. Wkrótce do Dragona wejdą amerykańscy astronauci.

Od lipca 2011 roku, a więc od czasu ostatniego lotu promu Atlantis, żaden Amerykanin nie poleciał w kosmos z amerykańskiej Ziemi. NASA nie miała własnych załogowych statków kosmicznych. Wszystkie jej misje na Międzynarodową Stację Kosmiczną z astronautami odbywały się dzięki współpracy z Rosjanami i z wykorzystaniem ich statków kosmicznych Sojuz. Wkrótce to się jednak zmieni. To sugeruje udany lot testowy statku Crew Dragon.

Zakończył on się w piątek po południu lądowaniem w wodach Oceanu Atlantyckiego. Cała procedura lądowania była bezbłędna – kapsuła została już wyłowiona z wody ma pokład specjalnego statku Go Searcher i zostanie przetransportowana do Port Canaveral. Tam przejdzie szczegółowe badania i testy, których wynik da ostateczną odpowiedź na pytanie, kiedy Amerykanie znowu polecą własnym statkiem w kosmos.

Teraz wszystko wskazuje na to, że blisko tygodniowy lot testowy na stację orbitalną był sukcesem i już latem pierwszych dwóch Amerykanów wybierze się w kosmos we własnym statku – po raz pierwszy od ośmiu lat. Czas najwyższy, by to się stało, zwłaszcza że 20 lipca Amerykanie będę świętować 50-lecie pierwszego lądowania człowieka na Księżycu.

Udany lot testowy Crew Dragon to również ogromny sukces Elona Muska i zbudowanej przez niego firmy SpaceX. Po raz pierwszy prywatna spółka zbudowała pojazd kosmiczny zdolny do transportu ludzi w kosmos. To z jednej strony pochodna kontraktu wartości 2,6 mld, którego SpaceX podpisała na loty załogowe z NASA w 2014 roku. Z drugiej, udane rozwinięcie konstrukcji Crew Dragon na bazie sprawdzonego już statku transportowego Dragon, który już 16 razy przewoził ładunki na orbitę i z powrotem.

Nowy pojazd SpaceX jest zdolny do transportu na stację kosmiczną 4 członków załogi i ładunku ważącego około 100 kg. W kosmosie może przebywać maksymalnie 210 dni.

SpaceX twierdzi, że kapsuła Crew Dragon jest jednym z najbezpieczniejszych statków kosmicznych w historii. Jej nowatorski system bezpieczeństwa pozwala uratować załogę przy awarii na dowolnym etapie procedury startowej.

Co ciekawe, wkrótce Amerykanie możliwe, że będą dysponować jeszcze jednym załogowym statkiem kosmicznym. W kwietniu w testowy lot na stację orbitalną wykona CST-100 Starliner firmy Boeing – kapsuła rozwijana, podobnie jak Crew Dragon, w oparciu o kontrakt z NASA podpisany w 2014 roku.

Foto: SpaceX.

Podziel się artykułem