Szef marketingu Huawei twierdzi, że aparat w nowym flagowym telefonie jego firmy będzie wyjątkowy. – Nikt nie zrobił czegoś podobnego wcześniej – powiedział dziennikarzom serwisu AndroidCentral.

Clement Wong uchylił nieco rąbka tajemnicy w Barcelonie, w trakcie targów MWC. Potwierdził to, o czym spekulowano już od dawna. W Huawei P30 Pro, którego pierwsza prezentacja odbędzie się 26 marca w Paryżu, zostanie zainstalowany aparat z dużym optycznym zoomem. Jak dużym, tego Wong już nie powiedział, ale spekuluje się, że będzie to dziesięciokrotne zbliżenie.

Te spekulacje nasiliły się po tym, jak kilka tygodni temu w chińskim serwisie mikroblogowym Weibo szef Huawei, Richard Yu, pokazał zdjęcie księżyca w dużym zbliżeniu. Zamazano na nim nazwę sprzętu wykorzystanego do zrobienia zdjęcia, ale i tak wszyscy wierzą, że to fotka z Huawei P30 Pro.

Huawei zastosuje w nowym smarftonie pomysł peryskopu, który od pewnego czasu rozwija też Oppo – Chińczycy w tym roku na MWC pokazali prototyp peryskopowego układu foto do smarftonu z dziesięciokrotnym zbliżeniem, a w ubiegłym roku z pięciokrotnym. Żadne z tych rozwiązań nie zostało jednak dotąd zastosowane w smartfonie, który trafił do sprzedaży.

Huawei zapewne będzie więc pierwszym producentem, który wprowadzi na rynek smartfon z dużym, optycznym zoomem opartym na konstrukcji peryskopu. Przy czym duży zoom to nie wszystko, co P30 Pro zaoferuje wielbicielom fotografii.

Smartfon, jak twierdzi Wong, będzie miał też wyjątkowe możliwości robienia zdjęć w nocy – w bardzo słabym oświetleniu. Wyrafinowane oprogramowanie w Huawei P30 Pro oparte na algorytmach sztucznej inteligencji ma dbać o to, by każda fotka była jak najlepsza.

Czytaj więcej: Lego Fold. Twórcy legendarnych klocków też mają już swój składany smartfon.
Czytaj więcej: Samsung Galaxy S10+ to kura znosząca złote jaja? Kanadyjski serwis policzył, ile kosztują jego części i montaż.