Na benzynę wydajemy zwykle kilkaset złotych miesięcznie. Co najmniej tyle samo kosztuje najtańsza polisa OC. A jak się coś popsuje, to nasz budżet miesięczny może zostać całkiem zrujnowany. Jak zmniejszyć wydatki związane z własnym samochodem?
Poniższe rady są nieskomplikowane, zastosować można je niemal natychmiast i naprawdę mogą przynieść całkiem spore oszczędności w skali całego roku.
Po pierwsze, ekonomiczna jazda
To nie truizm – warto nauczyć się jeździć ekonomicznie samochodem. Różnice bowiem w spalaniu pomiędzy agresywnym a oszczędnym stylem jazdy w praktyce mogą sięgnąć nawet 2-4 litrów na sto kilometrów, a to oznacza, że w kieszeni może nam zostać nawet 200 złotych, jeżeli w ciągu miesiąca pokonujemy samochodem dystans tysiąca kilometrów. Jak jeździć ekonomicznie? To proste. Stosujmy się do kilku wskazówek:
- wcześniej zmieniajmy bieg na wyższy, unikając wysokich obrotów silnika,
- spokojnie się rozpędzajmy,
- przewidujmy ruchy innych kierowców, przez co rzadziej będziemy musieli agresywnie hamować i potem szybko się rozpędzać,
- dbajmy o odpowiedni stan techniczny silnika i pilnujmy, aby opony były odpowiednio napompowane,
- jeżeli to możliwe, unikajmy jazdy z otwartymi oknami, włączoną klimatyzację i bagażnikiem dachowym.
Po drugie, unikajmy korków
Często samochód w ruchu miejskim sprawdza się dużo gorzej od publicznej komunikacji – głównie od metra i tramwajów. W korkach tracimy mnóstwo czasu, do tego wtedy nasz pojazd spala najwięcej i jeszcze najbardziej się zużywa. Jeżeli więc nie musimy, to nie jeździmy, gdy korki największe – wtedy rozważmy skorzystanie z szynowych pojazdów, roweru lub spróbujmy zaplanować podróż samochodem przez miasto, gdy korki są mniejsze.
Po trzecie, szukajmy taniej stacji
Różnice w cenach na stacjach benzynowych sięgają nawet kilkudziesięciu groszy na litrze. Starajmy się korzystać regularnie z tych tańszych – to naprawdę odczujemy w portfelu, a wątpliwe, by odczuł to nasz samochód.
Po czwarte, ubezpieczenie kupujmy u brokera i najlepiej płacąc jednorazowo
Nieważne, czy kupujemy pakiet OC/AC czy tylko obowiązkową polisę OC – zawsze zakup ubezpieczenia najlepiej przeprowadzić u brokera, a nie agenta tylko jednej firmy ubezpieczeniowej. Broker może dla nas wybrać najtańszą opcję z wielu. Ponadto zarówno pakiet ubezpieczeniowy, jak i polisę OC zawsze najlepiej jest kupować, płacąc jednorazowo za cały rok. Jeżeli płatność za ubezpieczenie rozbijemy sobie na raty, to zapłacimy niemało nieprzyjemnych odsetek.
Po piąte, rozsądnie korzystajmy z autoryzowanych stacji obsługi
Wielu kierowców korzysta z autoryzowanych stacji obsługi tylko do chwili, gdy wygaśnie gwarancja na ich nowy samochód. Później już nie – szukają tańszych nieautoryzowanych stacji obsługi. Ma to jakiś sens, ale trzeba pamiętać, że pieczątka autoryzowanego warsztatu wbita do książki przeglądów ma jednak sporą wartość. Samochód, który naprawialiśmy regularnie w takich punktach i który dodatkowo miał tam przeglądy jest więcej wart w trakcie sprzedaży od tego, którego naprawiał nasz zaprzyjaźniony mechanik w małym warsztacie. Dlatego najlepiej poszukajmy wyjścia pośredniego. Przeglądy zlecajmy w autoryzowanych stacjach, tam też możemy pojechać na mniejsza naprawę – np. wymianę klocków hamulcowych, kiedy akurat prowadzona jest tam taka promocja, to się zdarza co pewien czas. A pozostałe naprawy przeprowadzajmy w nieautoryzowanych warsztatach – będzie taniej.
Czytaj więcej: Jak przyspieszyć smartfon z Androidem? 5 prostych wskazówek.
Czytaj więcej: Jak robić dobre zdjęcia przeciętnym smartfonem? 5 prostych rad.