Zenit M – powrót rosyjskiej legendy w luksusowym wydaniu

Zenit M

Na największych na świecie targach fotograficznych Photokina w Kolonii pokazano po raz pierwszy cyfrowy aparat dalmierzowy Zenit M. To wspólny produkt rosyjskiej spółki KMZ z Krasnogorska oraz firmy Leica.

Zenit to była marka, o której słyszał każdy, kto w minionym wieku mieszkał choć przez chwilę w krajach bloku socjalistycznego. Pod tą marką sprzedawano aparaty produkowane głównie w podmoskiewskim Krasnogorsku. Pierwszy zenit, którego konstrukcja była oparta na modelu niemieckiej Leiki II, zjechał z taśmy w 1952 roku. Później rosyjska fabryka biła rekordy produkcji.

Zenity w różnych odmianach były obiektem westchnień milionów mieszkańców krajów socjalistycznych. Uchodziły za naprawdę niezły sprzęt. Najbardziej popularny był Zenit-E z 1965 roku a fabryka w Krasnogorsku szczyt swoich mocy produkcyjnych pokazała w 1980 roku. Wtedy jej mury opuściło 670 tys. egzemplarzy zenitów.

Radzieckie aparaty wydawało się, że przeszły definitywnie do przeszłości. Upadek Związku Radzieckiego i otwarcie rosyjskiej gospodarki na świat spowodowało, że w latach 90. zenity zaczęły przegrywać z zachodnią konkurencją. W 2005 roku wyprodukowano ostatniego analogowego zenita.

Od pewnego czasu były słuchać, że znana marka z przeszłości jednak wróci na rynek fotograficzny. I właśnie to się stało. W Kolonii KMZ i Leica pokazały Zenita M – cyfrowy aparat dalmierzowy z wyższej półki.

5 powodów, dla których iPhone XS będzie robił naprawdę niezłe zdjęcia

Jego konstrukcję oparto na modelu Leica M (Typ 240) i to już sugeruje, że nowy aparat będzie bardzo drogi. Body do tej Leiki kosztuje 30 tys. zł. Aparat na nim oparty nie może być wiele tańszy, a być może będzie kosztował nawet więcej.

Podzespoły i oprogramowanie Zenita M zostały zmienione w stosunku do Leiki M. Podobnie jak wygląd – Zenit M jest przyjemnie kanciasty. Aparat będzie też sprzedawany z bardzo jasnym szkłem Zenitar 35 mm f/1.0 zaprojektowanym i wyprodukowanym w całości w Rosji.

Sprzedaż Zenita M rozpocznie się w grudniu w całej Europie. W styczniu trafi na półki rosyjskich sklepów. Z pewnością jednak nielicznych – wysoka cena, której możemy się tutaj spodziewać spowoduje, że Zenit M z pewnością nie powtórzy sukcesu rynkowego swoich analogowych poprzedników.

Foto: KMZ.

Czytaj więcej: Microsoft przerobi (trochę) konsolę Xbox One na komputer. Będzie można podpiąć do niej klawiaturę i mysz.
Czytaj więcej: Już wiadomo, który nowy iPhone jest najchętniej kupowany. Ta informacja może zaskakiwać.

Podziel się artykułem