Kiedyś Passat lub Mondeo były marzeniem milionów kierowców. To już przeszłość

Volkswagen Passat

Limuzyny segmentu D przez lata były obiektem westchnień milionów kierowców. Prawie każdy chciał mieć taki samochód – nowy lub używany. To się bardzo zmieniło. Dzisiaj kierowcy marzą o innych pojazdach.

Przypomnijmy, w segmencie D mamy takie samochody jak np. VW Passat, Ford Mondeo, Skoda Superb i Toyota Avensis. Z najnowszych danych zebranych przez Jato Dynamics, brytyjską firmę badawczą, wynika, że chętnych, by je kupić jest dużo mniej niż w przeszłości.

Dość powiedzieć, że od stycznia do maja pojazdy z segmentu D miały w Europie tylko 3,2 proc. udział w sprzedaży wszystkich samochodów osobowych. Niesamowicie mało, biorąc pod uwagę fakt, że w połowie lat 90. więcej niż co piąte nowe auto należało do tego segmentu.

LMC Automotive, kolejna firma badawcza specjalizująca się w badaniach rynku motoryzacyjnego, prognozuje, że w tym roku sprzeda się poniżej 540 tys. passatów i jego konkurentów – 10 proc. mniej niż rok temu. I te spadki będą trwać dalej – LMC szacuje, że 2021 roku sprzeda się już poniżej 400 tys. samochodów segmentu D.

Od stycznia do maja na Starym kontynencie sprzedano np. aż o 45 proc. mniej niż przed rokiem Renault Talisman i aż o 20 proc. mniej Toyot Avensis. Zmniejszyła się również, choć dużo mniej, sprzedaż Volkswagena Passata – poniżej lista 10 najlepiej sprzedających się samochodów segmentu D przygotowane przez serwis Automotive News Europe.

Sprzedaż samochodów segmentu d

Na powyższej liście dobrze się ma wyłącznie sprzedaż Opla Insygnia – wytłumaczyć to można bardzo dobrą ofertą finansową przygotowaną przez Francuzów po przejęciu Opla od GM.

A co rozpala w takim razie umysły kierowców? Ci bardziej majętni przesiadają się do SUV-ów. A większość nadal kupuje samochody segmentu B – prawie 20 proc. nowych aut w Europie należy do niego.

Polscy kierowcy nadal kochają passaty?

Serwis Automotive News Europe przygotował również zestawienie 10 krajów z najwyższą sprzedażą limuzyn. I tu zaskoczenie – segment D trzyma się wręcz wyśmienicie w Polsce. Kupujemy ich już więcej niż Hiszpanie i prawie tyle samo co Francuzi.

Sprzedaż samochodów segmentu d w Polsce

Czym to z kolei wytłumaczyć? Być może faktem, że w Polsce niemal 70 proc. nowych aut kupują firmy. A w segmencie D najłatwiej jest znaleźć duży, wygodny i nadal prestiżowy samochód dla prezesa lub jego współpracowników.

Foto: Pixabay.

Czytaj więcej: Po ćwierć wieku od debiutu Punto znika z oferty Fiata. Popularny samochód nie ma następcy.
Czytaj więcej: YouTube poleca najlepsze smartfony do oglądania filmów. Zabawne, że wśród nich nie ma iPhone’a.

Podziel się artykułem