Prezentacja gry Dying Light 2 była, zdaniem między innymi recenzentów z portalu GamesRadar+, jednym z najważniejszych wydarzeń tegorocznych targów E3.

Trzy lata temu Techland zachwycił recenzentów nową grą Dying Light. – Osoby pracujące w Techlandzie wykorzystały zdobyte doświadczenie w odpowiedni sposób. Polacy stali się tym samym światowymi mistrzami, jeżeli chodzi o współczesne survival-horrory. Już dawno nie grałem w tak dobrą produkcję. Pod względem grywalności Dying Light zjada na śniadanie globalną konkurencję, z takimi seriami jak Left 4 Dead czy Resident Evil – pisał np. Szymon Radzewicz w Spider’s Web. Wielbicieli jednak Dying Light miał więcej.

I teraz czeka ich nowa uczta. Techland pokazał w Los Angeles sequela Dying Light. Akcja nowej gry rozgrywa się 15 lat po wydarzeniach z części pierwszej. W Dying Light 2 mamy nowe mroczne czasy. W praktyce oznacza to wielkie bardzo zdewastowane miasto w postapokaliptycznym świecie, w którym żyją zarówno krwiożercze zombie, jak i próbujący przeżyć, często zdeprawowani, ludzie.

Miasto żyje, nie jest plastikowe, płaskie. Działają jakieś szczątkowe struktury quasi policyjne, grasują przestępcy, ktoś tam próbuje rozwiązać problem np. z dostawą wody.

Rozbudowana fabuła w Dying Light 2. Chris Avellone na pokładzie

W tym świecie nie tylko efektownie biegamy po dachach i gzymsach budynków, skacząc np. z balkonu na taras, próbując uciec przed zombie, ale również próbujemy włączyć się w inne miejskie problemy – np. pomagając rozwiązać wspomniany problem z wodą. Od naszej decyzji – od tego komu pomożemy, z kim się dogadamy, a kogo wyślemy na tamten świat – zależy obraz miasta. Ono się zmienia na naszych oczach – ślicznie to pokazano na prezentacji.

W Dying Light 2 możno rozbudowano wątki fabularne. I tu duże zaskoczenie. Techland zatrudnił do opracowania scenariusza nowej gry Chrisa Avellone’a – to jeden z najbardziej znanych projektantów gier komputerowych na świecie, współtworzył np. Fallout 2 i Fallout: New Vegas.

Daty premiery nie podano. Ale prezentacja filmiku z gry sugeruje, że produkt jest już mocno zaawansowany. Może zatem gdzieś na przełomie roku będziemy mogli sprawdzić efekt wysiłków Techlandu i Chrisa Avellone’a. Tytuł pojawi się w wersjach dla PC, Xbox One i PS4.

Foto: Techland.

Czytaj więcej: Anthem. To taki lepszy Pacific Rim w świecie gier – ładniejszy i bardziej wciągający.
Czytaj więcej: Daimler rzuca rękawicę Volvo i Tesli. Pokazuje dwie elektryczne ciężarówki. Jedna jest naprawdę duża.