Rośnie popularność gier i produktów gamingowych w salonikach Kolportera – podał jeden z największych sprzedawców produktów szybkozbywalnych w komunikacie.
W pierwszym kwartale blisko 200 tysięcy osób kupiło w salonikach Kolportera choć jeden produkt z tej kategorii. I tak np. ponad 28 tys. kupujących sięgnęło po karty Google Play, a 4,5 tys. osób doładowania do popularnej platformy z grami – Steam.
– Popularnością wśród graczy cieszyły się również doładowania do konsol Playstation (3,3 tys. zakupionych w pierwszym kwartale) i Xbox (3,3 tys.) oraz do gry „League of Legends” (1,3 tys.) – informuje firma.
Do kategorii gier i produktów gamingowych Kolporter zalicza też karty Paysafecard. Są często wykorzystywane przez graczy, ale również korzystają z nich internauci by zapłacić za inne usługi lub produkty sprzedawane w sieci. Od stycznia do końca marca 2018 r. karty Paysafecard o różnych nominałach kupiło w salonikach ponad 100 tysięcy osób.
– Gaming to najnowsza kategoria produktowa w ofercie naszych saloników – zauważa cytowany w komunikacie Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera. – Mówiąc w dużym uproszczeniu to gry, ale także różnego rodzaju doładowania, kody i karty wykorzystywane przez graczy, a także osoby będące aktywnymi internautami. Pierwsze tego typu produkty zaczęliśmy wprowadzać testowo 3 lata temu, oferta urosła jednak bardzo szybko i dziś to ok. 80 indeksów, wydzielonych w osobną kategorię – tłumaczy.
Na graczach i internautach Kolporter zarabia z roku na rok coraz więcej. Sprzedaż produktów gamingowych w 2017 r. wzrosła w jego salonikach o ponad 60 proc. w porównaniu do 2016 r. W tym roku firma spodziewa się zanotować podobnego dynamikę. – Uważnie obserwujemy rynek, słuchamy także sugestii naszych klientów i na pewno będziemy starali się wprowadzić kolejne, nowe produkty w tej kategorii – dodaje Dariusz Materek
Czytaj więcej: Chiński koncern ZTE być może zostanie uratowany. Negocjatorzy blisko porozumienia. Kluczem jest soja.
Czytaj więcej: Co zrobią włoscy populiści, jak stworzą rząd? Mają trzy duże pomysły. Jeden jak PiS.