Zdaniem Europejskiego Banku Centralnego dotychczas ogłoszone cła przez Amerykanów mają niewielki wpływ na światową gospodarkę. Zmieni się to drastycznie jeżeli dojdzie do dużej wojny handlowej z Chinami.

Zdaniem ekonomistów z Europejskiego Banku Centralnego (EBC) wprowadzone dotąd cła przez administrację Donalda Trumpa mają niewielki wpływ na światową gospodarką. Ale jeżeli ich przybędzie i dojdzie do dużej wojny handlowej, wtedy zniknie ożywienie w światowym handlu.

A to z kolei uderzy we wzrost gospodarczy. Amerykańskie cła i kolejne bariery, które pojawią się, jak tylko USA wykonają pierwszy krok spowodują, zdaniem EBC, wzrost kosztów produkcji, co z kolei obniży siłę nabywczą gospodarstw domowych. Wtedy zmniejszy się konsumpcja i inwestycje przedsiębiorstw oraz wzrośnie bezrobocie. Tak ostrzega EBC w najnowszym numerze „The Economic Bulletin”.

Jeszcze mocniej niż dotychczas oberwą też giełdy. – W odpowiedzi na wyższą niepewność, inwestorzy finansowi mogą ograniczyć zakupy papierów wartościowych, zmniejszyć finansowanie tych inwestycji kredytem oraz zażądać wyższych premii za ryzyko – uważa EBC.

Aluminium tanieje najbardziej w historii. Amerykanie miękną w kwestii sankcji na spółkę Rusal

Toczą się rozmowy amerykańsko-chińskie. Warren Buffet wierzy w rozsądek

Ostrzeżenie EBC pojawiło się kilka dni po tym, jak zakończyła się kolejna runda rozmów handlowych pomiędzy USA a Chinami. Wiadomo, że negocjacje są trudne, co gorsza Amerykanie podnieśli ponoć swoje wstępne oczekiwania.

Chcą teraz między innymi, by Chiny zredukowały swoją nadwyżkę handlową z USA nie o 100, ale o 200 mld dol.

Z drugiej strony nie brakuje takich, którzy wierzą, że jednak Trump dogada się z Xi. Tego zdania jest np. Warren Buffet – legendarny amerykański inwestor, jeden z najbogatszych ludzi świata.
W sobotę na corocznym spotkaniu akcjonariuszy Berkshire Hathaway, stworzonego przez niego wehikułu inwestycyjnego, powiedział, że korzyści z globalnego handlu są oczywiste i wielkie – rozwój światowej gospodarki w bardzo dużym stopniu zależy od wielkości globalnej wymiany handlowej.

Z tego powodu, chociaż istnieją duże napięcia w relacjach handlowych pomiędzy Chinami a USA, strony, zdaniem Buffeta jednak się dogadają.

Co ciekawe, znany inwestor dodał również, że obowiązkiem rząd w czasach globalnego handlu jest pomoc tym ludziom, który utracili etaty przez zagraniczną konkurencję. Jednak podkreślił przy tym, że te straty i związane z nimi koszty i tak są mniejsze od korzyści, które przynosi międzynarodowa wymiana handlowa.

Ropa najdroższa od ponad 3 lat. Czy Trump nałoży sankcje na Iran?

Cła to zły pomysł dla USA. Amerykanie mogą bardzo dużo stracić

Nie wiemy, czy Buffet, mówiąc o zaletach światowego handlu, znał najnowsze szacunki EBC dotyczące kosztów dużej wojny handlowej dla USA. O nich 6 kwietnia mówił z kolei Benoit Coeure, jeden z członków zarządu EBC.

W scenariuszu przedstawionym przez niego, jeżeli Amerykanie podniosą do 10 proc. cło na wszystkie dobra importowane i spotka się to z takim samym działaniem przez inne państwa, to tempo wzrostu gospodarczego zmniejszy się za oceanem o co najmniej 2,5 pkt. proc. I to tylko w pierwszym roku obowiązywania nowych restrykcyjnych stawek celnych.

Foto: Pixabay.

Czytaj więcej: Getback walczy o przetrwanie. Zdesperowani obligatariusze rozważają list do premiera.
Czytaj więcej: Jest kolejny chętny do eurolandu. Bułgaria chce wykonać ważny krok do przyjęcia euro jeszcze w tym roku.