Alior Bank tanieje na giełdzie. Przez podatek bankowy i wypowiedź prezesa NBP

W czwartek po południu akcje Alior Banku traciły na GPW ponad 7 proc. Akcjonariuszom nie spodobał się nowy raport banku oraz wypowiedź Adama Glapińskiego, szefa NBP, o późniejszej niż się spodziewano podwyżce stóp procentowych.

– Rok 2017 był dla Alior Banku czasem imponujących wyników, które osiągnęliśmy w trakcie istotnych zmian w zarządzaniu bankiem i w mocno konkurencyjnym otoczeniu rynkowym – napisał w p.o. prezesa Alior Banku Michał Jan Chyczewski w liście dołączonym do raportu rocznego.

Sądząc po reakcji rynkowej – po południu w czwartek akcje Alior Banku traciły ponad 7 proc., najwięcej spośród wszystkich banków na GPW – inwestorzy giełdowi nie podzielają jego opinii.

Nie spodobały się im kluczowe liczby z raportu rocznego. Alior Bank odnotował 515,24 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2017 r. wobec 575,23 mln zł rok wcześniej.

Ponadto tzw. wskaźnik zwrotu na kapitale (ROE) osiągnął 8 proc. (wobec 11,9 proc. w 2016 r.), a wskaźnik kosztów do dochodów C/I – 49,7 proc. (wobec 58,4 proc. rok wcześniej).

To wydaje się, że były kluczowe powody wyprzedaży akcji Alioru. Inwestorów nie przekonały inne dane z raportu rocznego banku. Takie, jak np. na pewno pozytywny wzrost przychodów z tytułu odsetek, który wyniósł do 2 841,07 mln zł wobec 1 946,05 mln zł rok wcześniej oraz znacząca poprawa wyniku z tytułu prowizji i opłat. Tutaj bank zabrał 453,02 mln zł wobec 331,13 mln zł w 2016 roku.

Banki więcej zarobią w tym roku. Bo zetną koszty, czyli głównie zwolnią pracowników

Wysoki podatek i gołębi Glapiński

Mniejszy zysk i spadek rentowności można wytłumaczyć przede wszystkimi kosztami restrukturyzacji w związku z nabyciem przez Alior Bank wydzielonej części Banku BPH.

Poza tym dużo bardziej w tym niż poprzednim roku zabolał podatek bankowy. W 2017 r. Grupa Alior Banku zapłaciła 200,52 mln zł podatku bankowego wobec 130,89 mln zł rok wcześniej.

Alior Bank miał też pecha, ponieważ jego publikacja raportu zgrała się z wypowiedzią prezesa NBP. Adam Glapiński na konferencji Rady Polityki Pieniężnej. Powiedział tam w środę, że w świetle nowych prognoz dotyczących inflacji nie widzi powodów do podwyżki stóp nawet do końca 2020 r.

To uderzyło w czwartek w notowania wszystkich banków – mniejsze stopy procentowe oznaczają dla nich mniejsze zyski. Akcje PKO BP traciły np. po południu w czwartek 5 proc., a akcje BZ WBK niecałe 3,5 proc.

Czytaj więcej: GPW chce kupić izraelską giełdę. Do transakcji jeszcze daleko.
Czytaj więcej: Polskie kurczaki, dzięki polsko-hiszpańskiej firmie, podbijają Afrykę.

Podziel się artykułem