Ludzie rzucili się po garnitury Vistuli. Czyżby przekonały ich reklamy z Robertem Lewandowskim?

W poniedziałek do południa kurs akcji Vistuli wzrósł na giełdzie w Warszawie o ponad 6 proc., a w ciągu miesiąca o ponad jedną czwartą. Inwestorzy reagują na bardzo dobre wyniki finansowe spółki.

Kto kupił akcje jednej z najbardziej znanych firm odzieżowych w Polsce mniej więcej miesiąc temu, ten zrobił naprawdę dobry interes. Od tego czasu podrożały o około jedną czwartą. Pięknie zaczął się też dla akcjonariuszy Vistuli nowy tydzień. W poniedziałek wczesnym popołudniem za papiery spółki na GPW trzeba było zapłacić ponad 6 proc. więcej w piątek na zamknięciu sesji giełdowej.

Rosnące ceny akcji Vistuli wydaje się, że należy łączyć przede wszystkim z serią dobrych danych przedstawianych ostatnio przez spółkę.

W ubiegły tygodniu producent miedzy innymi płaszczy i garniturów reklamowanych przez Roberta Lewandowskiego pochwalił się, że jego przychody w listopadzie wyniosły 57 mln zł i były wyższe od osiągniętych rok w tym samym miesiącu ubiegłego roku o 18,4 proc.

A w pierwszych dziesięciu miesiącach roku sprzedaż Vistuli sięgnęła kwoty 578,4 mln zł – była więc większa o ponad 14 proc. od sprzedaży z tego samego okresu w ubiegłym roku.

Zalando bije rekordy sprzedaży. Ale do sensownych zysków nadal daleko

Kupujemy więcej garniturów i pierścionków

Miesiąc temu firma opublikowała również dobry raport kwartalny. Dowiedzieliśmy się z niego między innymi, że w trzecim kwartale skonsolidowane przychody Vistuli ze sprzedaży sięgnęły 157,35 mln zł, wobec 136,65 mln zł rok wcześniej.

Ponadto w segmencie odzieżowym firma na czysto zarobiła 1,5 mln zł, a więc o 45 proc. niż rok temu.

Wzrosła też sprzedaż w segmencie jubilerskim – do Vistuli należy marka W. Kruk. Tutaj przychody w trzecim kwartale wyniosły 61,4 mln zł i były wyższe od wyników sprzed roku o 6,8 mln zł (12,5 proc.).

Vistula ma też coraz więcej sklepów. W trzecim kwartale w segmencie odzieżowym otwarła pięć salonów franczyzowych oraz dwa salony własne, a w segmencie jubilerskim trzy nowe salony, w tym jeden w modelu franczyzowym. W końcu grudnia grupa chce prowadzić 412 salonów.

Rekordowa sprzedaż aut. Kupują głównie firmy. Kowalski i tak woli używane

Te wszystkie liczby obserwują uważnie analitycy. O Vistuli bardzo pozytywnie mówił między innymi pod koniec listopada Dom Maklerski mBanku.

To wszystko mocno pcha notowania spółki na giełdzie w górę. Jej wartość rynkowa przekracza już 740 mln zł.

Foto: Vistula.

Czytaj więcej: Innowacje Morawieckiego? Piękne marzenia. Nasze wydatki na badania są żenująco niskie.
Czytaj więcej: Produkcja przemysłowa spada w Niemczech. Co się dzieje?

Podziel się artykułem