Za 2 mld zł Antoni Macierewicz chce zbudować armię do walki w cyberprzestrzeni

Za kilka lat co najmniej tysiąc żołnierzy będzie nas chronić przed atakami rosyjskich i innych hakerów. Zapowiedział to w Krakowie, w trakcie III Europejskiego Forum Cyberbezpieczeństwa Cybersec, Antoni Macierewicz, minister obrony.

Już w zeszłym roku na konferencji Cybersec pojawili się ważni przedstawiciele rządu – wśród nich ministrowie Gowin i Streżyńska oraz Krzysztof Szczerski, jako przedstawiciel prezydenta. W tym roku było lepiej. W Krakowie pojawiła się Beata Szydło i Antoni Macierewicz.

Minister obrony zapowiedział przede wszystkim utworzenie polskich wojsk cybernetycznych. – Tworzone w Polsce wojska cybernetyczne mają w ciągu kilku lat liczyć przynajmniej 1 tys. żołnierzy zdolnych do walki w cyberprzestrzeni – mówił.

By te wojska powstały, podjęto decyzje, jak tłumaczył, o powołaniu biura ds. organizacji wojsk cybernetycznych oraz pełnomocnika MON ds. bezpieczeństwa cyberprzestrzeni, którym został Bartłomiej Grabski, podsekretarz stanu w MON. Zwiększono również zobowiązania Narodowego Centrum Kryptologii i na wszystkie te cele przeznaczono imponującą kwotę 2 mld zł.

Antoni Macierewicz powiedział również, że wszystkie działania związane z utworzeniem wojsk cybernetycznych będą koordynowane z urzędem premier i w ścisłym kontakcie z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego.

Czytaj więcej: Znajdź dobrego informatyka. Zarobisz na tym nawet 15 tys. zł.

Premier tworzy specjalny departament

Obecna na konferencji Cybersec premier Beata Szydło zapowiedziała z kolei utworzenie departamentu ds. cyberprzestrzeni, którym pokieruje Paweł Szefernaker, szef młodzieżówki PiS, który również kierował internetową częścią kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy.

– Podjęłam decyzję, iż powołam departament, komórkę taką, która w tej chwili właśnie powstaje w wielu urzędach premierów Unii Europejskiej, której zadaniem będzie analizowanie i monitorowanie i bycie takim zapleczem eksperckim dla mnie osobiście – mówiła premier.

Czytaj więcej: Dlaczego rosyjscy hakerzy są tak dobrzy?

Premier przypomniała też, że prace nad poprawą polskiego cyberbezpieczeństwa trwają także w MON, gdzie utworzone zostało wspomniane biuro ds. polskiej armii cybernetycznej, oraz w ministerstwie cyfryzacji, gdzie kończą się prace nad projektem ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa.

Zarówno premier, jak i minister obrony dużo mówili o tym, że zagrożeń w cyberprzestrzeni dla państwa jest mnóstwo. – Na polu technologicznym trwa ciągły wyścig zbrojeń, który przynosi coraz więcej kompleksowych zagrożeń. Nie istnieje instytucja, która nie byłaby narażona na ataki w sferze cybernetycznej – mówił Antoni Macierewicz.

Przypomniał przy tym między innymi o ostatnich zagrożeniach cyberbezpieczeństwa, tak jak m.in. ataki na strony rządowe w Estonii (2007), ataki na strony internetowe przed szczytem NATO w Polsce (2016) oraz ataki na Ukrainie (2017) – Na szczęście z tymi atakami w Polsce sobie poradziliśmy – dodał minister.

Foto: Cybersec.

Podziel się artykułem